Ziaja polecane

Dzisiaj taki reklamowy ale kocham Ziajkę za wydajność , skuteczność i ceny. ;)

Pomarańczowe mleczko do ciała - świetnie nawilża , idealnie działa na wysuszoną skórę. Jak dla mnie produkt w 100% zgodny z opisem i rewelacyjny.

 Krem bionawilżający do cery tłustej i mieszanej biała herbata- idealny krem do twarzy zarówno jako baza pod makijaż jak i na dzień i na noc. Pięknie pachnie. Faktycznie zmniejsza ilość łuszczącego się naskórka , łagodzi wszelkie podrażnienia no i bardzo szybko się wchłania kolejny produkt w 100% zgodny z tym co obiecuje producent.

oczyszczanie - liście manuka
pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom

 

- See more at: http://ziaja.com/kosmetyki/dla-niej/3609,pasta-do-glebokiego-oczyszczania-przeciw-zaskornikom#sthash.QoHL8OuI.dpuf

Pasta do głębokiego oczyszczania liście manuka - świetna , wydajna i po paru dniach stosowania widać ogromne efekty !  Jak zawsze w 100% zgodny z tym co obiecał producent. 

Tonik zwężający pory na dzień i na noc oczyszczanie liście manuka - rewelacyjny , stosuję go raz dziennie razem z pastą oczyszczającą , używam go również do demakijażu. Zapach kosmetyków z serii "Liście manuka" jest powalający !

Krem do rąk ochronny z ekstraktem z bawełny - świetnie poradził sobie z moimi zniszczonymi dłońmi po codziennym 8godzinnym kontakcie z kartonami i innymi ustrojstwami. Cena również znakomita , nie wspominając , że krem jest strasznie wydajny i nie zostają po nim tłuste dłonie jak po wielu innych.

oczyszczanie - liście manuka
pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom

 

- See more at: http://ziaja.com/kosmetyki/dla-niej/3609,pasta-do-glebokiego-oczyszczania-przeciw-zaskornikom#sthash.QoHL8OuI.dpuf

To co dla mnie najważniejsze

Co może być dla człowieka najważniejsze ? dla jednego stan konta czy grubość portfela , dla drugiego wygląd i rozmiar biustu przekraczający ludzkie normy a dla mnie najważniejsza pod słońcem jest rodzina , Mama i Tata. 
Są dla mnie ogromnym wsparciem i wzorem do naśladowania , cieszę się , że mam właśnie ich za rodziców mimo tego , że średnio trzy razy w tygodniu była bym w stanie posłać ich oboje w kosmos. 
Nie znam osoby w moim wieku która nie chce się wyprowadzić z domu , znajomi mi się dziwią bo przecież powinno mnie rwać do "samodzielności" ale u mnie tak nie jest , chyba jestem jakaś zacofana emocjonalnie ? Nie , ja po prostu jestem przywiązana do swojej rodziny , do psów , do widoku taty w kuchni i jego najlepszej zapiekanki makaronowej za którą dała bym cię pociąć żywcem. Kocham mieszkać w domu z rodzicami i wiem , że w najbliższym czasie się to nie zmieni.
Kim jest dla mnie Mama ? Kimś kto świetnie mnie zna i rozumie. Kimś kogo nie umiem okłamać a nawet jeżeli próbuję to nigdy mi to nie wychodzi - za dobrze mnie zna kobieta ;-) To z nią siadam w nocy i jem kisiel , chodzę zapalić papierosa kiedy nie mogę spać o drugiej w nocy , to jej pierwszej przyznałam się do palenia papierosów w drugiej gimnazjum , to ona się nimi ze mną dzieli ( tak teraz wszystkie mądre i idealne matki rzucą się z epitetami , że jak to tak można ?! ) 
To z nią rozmawiam kiedy mam problem i to ona pomaga mi osiągać wszystkie cele w życiu. To ją właśnie kocham i codziennie nazywam MAMĄ...
Kim jest dla mnie Tata ? Kimś kto jak nikt inny potrafi poprawić mi humor w sekundę , kimś kto robi najlepszą zapiekankę makaronową i najlepiej w świecie gotuje ! :-) To właśnie On najbardziej za mną tęskni jak gdzieś wyjadę bo nie ma wtedy z kim pośmiać się z mamy... Tata jest dla mnie osobą która kiedyś w dalekiej przyszłości będzie dumnie prowadził mnie do ołtarza do ostatniej sekundy pytając czy aby na pewno tego chcę (śmiejąc się oczywiście) To z Tatą uwielbiam chodzić na wszelakie zakupy - zawsze wie , że podstawą dla mnie jest pasztet + ogórek , mama zawsze zapomina :P 
To tata jest 'głową' rodziny (zawsze ma znaczące i decydujące zdanie w domu) co nie zawsze działa na moją korzyść :) I to jego nie zależnie od tego co będzie się działo nazywam swoim TATĄ...

Tak to właśnie Rodzice są dla mnie najważniejsi , tylko dzięki nim jestem dzisiaj taką a nie inną osobą , tylko oni wierzą we mnie w 100% , tylko od nich dostanę zawsze wsparcie , tylko oni będą mnie kochać bez względu na wszystko bo tylko dla nich zawsze będę najważniejsza - w końcu jestem ich jedyną córką (chyba , że o czymś nie wiem :o ) I obiecuję , że zrobię w życiu wszystko żeby za tę parę lat mogli powiedzieć "Jesteśmy z Ciebie dumni ! " Przysięgam...To właśnie Ich najmocniej kocham...

Kocham dzieci ale..

....ale  no właśnie ;) 
Mam zaszczyt i przyjemność dorywczo opiekować się Zuzą Mazumazu kiedy mała jest chora , albo kiedy Justyna ma ważne kolokwium a Zu trzeba położyć spać (tak Justyna w tym czasie robi 10000 innych rzeczy :D ) Kocham Zuzę jak siostrę , jest przesłodka i kochana - nie ma w niczym problemu nie płacze "bo nudno" , ładnie je śniadania , obiadki , desery. Pięknie przyjmuje lekarstwa , kiedy mówię "Zuzka idziemy się przebrać? " przybiega z beztroskim uśmiechem piszcząc i śmiejąc się wniebogłosy. Czasem ma też "grosze chwile" czyli np robię coś w kuchni i Zuza nagle kładzie się na podłodze "płacząc" i spogląda kątem oka czy zwracam uwagę kiedy ignorowanie przez 3minuty nie przynosi rezultatu odkładam to co robię , kucam do niej i wtedy zawija się na szyi jak mały bezbronny misiu :) 
Jak wspomniałam kocham tą małą słodką istotkę ale nie wiem czy podołała bym opiece nad własnym dzieckiem , widząc ile codziennie Justyna musi wkładać trudu w dobre wychowanie , w pokazanie co to znaczy kochać i szanować drugą osobę ,  ile czasami potrzebuje pokładów cierpliwości zaczynam się zastanawiać "jak ona to ogarnia? studia , praca , Zuzka?! " Medal dla niej serio i dwa tygodnie w jakimś spa na odludziu , chociaż nie wiem czy taki prezent był by odpowiedni , przecież nie wytrzymała by tyle bez małej Księżniczki i to w 100% zrozumiałe :) 
Nie wiem ile będę miała lat kiedy zdecyduję się , że chcę mieć bobasa ale na pewno nie w ciągu najbliższych dwóch lat , bała bym się ale jeżeli będę miała w przyszłości dzieci chcę być taką mamą jak Justyna czyli najwspanialszą... ;)